W nawiązaniu do posta pewnej osoby publicznej na temat bohaterów serialu ,,Euforia".
Przestań stygmatyzować i oceniać.
Nikomu to nie pomoże.
Przestań pisać głupoty o psychotropach i uzależnieniach.
Nie jesteś specjalistką od wszystkiego, ponieważ jesteś sławna.
Fot. Altin Ferreira/unplash
Stygmatyzowanie osób, które zażywają codziennie psychotropy jest dla mnie nie do przyjęcia.
Leki psychotropowe, które i tak mają już złą prasę, to lekarstwa, które stosuje się w leczeniu zaburzeń psychicznych.
NIE ma nic złego w korzystaniu z psychotropów w czasie leczenia.
Te leki (dosłownie) ratują życie.
I jeśli je bierzesz, NIE MA to nic wspólnego z twoją MORALNOŚCIĄ (sic!).
Nie do przyjęcia jest dla mnie także stygmatyzowanie osób, których (zwykle byli) partnerzy seksualni upublicznili wideo z ich seksem bez ich zgody. To jest przestępstwo i osoba, która tego dokonała jest winna.
Nie do przyjęcia jest dla mnie także ,,chwalenie się" (sic!) tym, że miało się mniej partnerów seksualnych niż ktokolwiek, bo każdy może mieć ile chce i nie ma to nic wspólnego z kręgosłupem moralnym (sic!) lub ,,nieszanowaniem się", czy ,,rozdawaniem", jak chciałaby wspomniana osoba publiczna.
Kolejna budząca mój sprzeciw kwestia z tego postu to uzależnienia.
Kolejne zdania pełne oceny osób, które są uzależnione od porno, alkoholu, narkotyków. Kolejne zdania pozbawione wrażliwości i pokazujące tylko brak wiedzy na ten temat. Uzależnione nastolatki to przede wszystkim cierpienie i samotność.
Wbrew przekonaniom autorki postu, że problemy zdarzają się tylko w ,,patologicznych rodzinach", cierpienie i samotność zdarzają się także, a nawet bardzo często w domach, o których nikt nie powiedziałby, że są patologiczne. W domach, które wydają się idealne. W takich domach często nie ma miejsca na prawdziwe przeżywanie i w takich domach można czuć się samotnym i można cierpieć.
Cierpienie, które prowadzi do uzależnień NIE JEST czymś, co w jakikolwiek sposób powinno się oceniać. Nawet jeśli czyjaś rodzina nie jest ,,patologiczna", bo na zewnątrz daje dziecku wszystko, może być bardzo dysfunkcyjna i emocjonalnie zaniedbywać.
Dlatego nie do przyjęcia jest dla mnie gadanie głupot o uzależnieniach, seksie i lekach w kontekście moralności (!!!).
Antydepresanty i psychotropy, przyjmowane pod opieką lekarza (naprawdę) ratują ludziom życie.
Mnie uratowały.
Niestety przesłanie posta, słowa NIE DAJ SIĘ, bądź sobą itp. nie wystarczą, by ktokolwiek mógł wyjść z uzależnienia, albo przestać mieć myśli samobójcze. Psychotropy mogą natomiast w tym pomóc.
Szkoda, że wiele osób publicznych, mających ogromny wpływ na ludzi, nie zastanawia się nad tym, co publikują.
Nie, nie jesteś specjalistką od wszystkiego, tylko dlatego, że jesteś sławna.
Więc przestać pieprzyć głupoty o rzeczach, o których najwyraźniej nic nie wiesz.
Przestań stygmatyzować i oceniać.
Nikomu to nie pomoże.