Mocno Ciemnogranatowa


Był poniedziałek.

Najładniejszy i najzimniejszy w tym roku.
Mówili, że niebieski i straszny.
A ja trzymałam czerwony, żywy kwiat.
Piłam mocną kawę w nieczynnej kawiarni.
Słońce wchodziło przez ogromne okna.

Byłam żywa, choć Mocno Ciemnogranatowa.